
W związku z tym, że razem z żoną mamy dość gwarnej Warszawy i mieszkania w bloku postanowiliśmy osiedlić się na obrzeżach miasta. Jedyne co zaprząta nam głowę to to czy budować własny dom od podstaw czy zdecydować się na kupno gotowej nieruchomości (nowej, w stanie deweloperskim).
Budowa pochłonie mnóstwo czasu i energii. Podejrzewam, że będzie kosztowała dużo stresu. Z kolei gotowy dom = gotowy produkt. Nie będzie możliwości zmiany rozkładu pomieszczeń, udoskonalenia domu od strony technicznej.
Czy są jakieś aspekty, które pominąłem? Co byście zrobili?